Przedmioty codziennego użytku o wielkim znaczeniu

Barwne i eleganckie w swej prostocie, marokańskie wyroby ceramiczne wskazują na kontynuację tradycji garncarskiej, której początki sięgają okresu neolitu, a wiele do dziś używanych motywów dekoracyjnych
odnaleźć można na antycznej ceramice z VI wieku p.n.e. Na przestrzeni wieków lokalna sztuka ceramiczna ulegała wpływom każdej dominującej cywilizacji z północnych i wschodnich wybrzeży Morza Śródziemnego – niektóre gliniane naczynia z rejonu gór Rifu do złudzenia przypominają wczesną ceramikę kartagińską, inne zaś, wyraźnie wzorowane były na ceramice antycznego Rzymu. Niezależnie jednak od tego, jak piękne i wykwintne w formie ceramiczne naczynie, na terenach Maghrebu wartość ceramiki zawsze szacowana była na podstawie jej funkcjonalności. Naczynie miało służyć przede wszystkim do codziennego użytku. Stąd, rozwijana przez stulecia, absolutnie prosta i harmonijna forma tych wyrobów.

Najbardziej inspirujący wpływ na rozkwit ceramiki w Maroku miała długowieczna, artystyczna i kulturowa współpraca z andaluzyjskimi kalifatami Granady i Sevilli. Dzielono się wówczas doświadczeniem i wiedzą technologiczną, zapożyczano motywy dekoracyjne oraz wymieniano pomiędzy sąsiadującymi sułtanatami rzemieślników i artystów.  Ze względu na ważną rolę, jaką ceramika pełniła w codziennym życiu, ceniona była ona wysoko nie tylko w skromnych osadach wiejskich i w domach mieszczan, ale także w sułtańskich pałacach. Wraz z rekonkwistą Andaluzji przez Hiszpanów, wielu muzułmańskich i żydowskich twórców i artystów znalazło schronienie w dynamicznie rozwijających się, rzemieślniczych dzielnicach królewskich miast Maghrebu.

Tak, jak muzyka i sztuka tkacka, marokańska ceramika rozwijając się w dwu odrębnych społecznościach – pośród berberyjskich plemion w górskich wioskach Rifu i Atlasu oraz w medinach Fezu, Marrakeszu, Meknes i Sale – w każdej z nich nabierała odmiennego charakteru. Surową ceramikę do dziś wytwarzaną w berberyjskich wioskach, wypalaną bez glazury, cechują ascetycznie proste formy oraz głęboko symboliczna, geometryczna ornamentyka; wszystko to podporządkowane jest funkcjonalności wyrobu. W  dawnej społeczności Berberów ceramika, garncarstwo były domeną mężczyzn. Wedle ich ich starych
przekonań istniały tylko dwa zajęcia godne męskiej uwagi – sztuka walki oraz praca w glinie. Powszechne przekonanie, że gliniane wyroby posiadają również moc odpędzania zła i odczyniania uroków,
zapewnia ich twórcom wysoki status społeczny. Na cmentarzach często zauważyć można kawałki rozbitych glinianych naczyń, chroniących groby zmarłych przed dżinnami; a w niektórych rejonach Maroka, garncarze tworzą miniaturowe wersje całego swego asortymentu, by zawieszone na ścianach domu zapewniły jego mieszkańcom dodatkową ochronę.

Natomiast ceramika wytwarzana w dużych ośrodkach miejskich, na potrzeby bogatszej społeczności oraz sułtańskiego dworu czerpie z bogatej, wschodniej tradycji sztuki islamskiej. Formy naczyń i przedmiotów
glinianych, choć nadal harmonijnie proste i funkcjonalne, mają też być piękne i świadczyć o zamożności ich właścicieli. Ceramika „miejska” zachwyca barwną, lśniącą glazurą; dekoracyjne motywy obficie czerpią ze wschodniej ornamentyki roślinnej rozrysowanej w symetryczne kompozycje, czasem z wykorzystaniem stylizowanych elementów geometrycznych oraz kaligrafii. Klasyczna kolorystyka marokańskich wyrobów ceramicznych ograniczała się niegdyś do zieleni, żółcieni i brązów; kobalty, popularne obecnie w wyrobach ceramicznych z Fezu i Marrakeszu, oraz błękity Majorella zostały wprowadzone dopiero w XIX w.

Alicja Nikiel

 

Więcej prac Alicji Nikiel, a także fotografie z podróży artystki, zobaczyć można na wystawie czasowej „Maroko, szkice podróżne”. Serdecznie zapraszamy!

Skip to content