Zwyczaje związane ze śmiercią

W okolicach Rozwadowa podczas przyjmowania przez umierającego wiatyku, stół nakrywano białym obrusem, a dwie zapalone świece umieszczono w garnkach ze zbożem.  Pomiędzy nimi stawiano krzyż. Powszechnie stosowanym do II wojny światowej sposobem przyśpieszającym zgon osoby cierpiącej, było przeniesienie umierającego z łóżka na rozesłaną na ziemi „prostą żytnią słomę”. Starano się, aby miejsce to znalazło się pod środkowym tragarzem, aby konający mógł spoglądać na wycięty na nim krzyż. Po pogrzebie słomę należało spalić, niedopełnienie tego, mogło spowodować nieurodzaj.

 

Podczas tzw. „pustych nocy”, czyli  całonocnego modlitewnego  czuwania przy zmarłym, podawano  symboliczny poczęstunek składający się zwykle z chleba i wódki. W latach 70. XX w. w regionie przeworskim występował stary zwyczaj częstowania chlebem posypanym cukrem (który zapewne zastępował miód, w odległych czasach uznawany za składnik rytualny). Innym zwyczajem pogrzebowym było zapraszanie uczestników ostatniego pożegnania na stypę (zwaną „łobiadem”, „gościną pośmiertną”, „pogrzebowym” lub „ostatnim weselem”), podczas której podawano chleb, twaróg z kminkiem i wódkę. Czasem przygotowywano potrawy, przeznaczone dla zmarłych,  które pojawiały się również podczas wieczerzy wigilijnej.

 

Ze jednej ze zwiastunów śmierci gospodarza uważano pęknięcie dzieży chlebowej. O przyszłej śmierci wróżono także z wyglądu chleba: jeśli pękł w piecu, lub się nie udał, także czytano to jako zły omen. Stolarz, po wykonaniu trumny w bochenek chleba wkładał świeczkę i zapaloną kładł na wieku trumny, następnie odmawiano modlitwy.

 

W czasie przebywania ciała zmarłego w domu, zostawiano na noc na stole kieliszek gorzałki wraz z chlebem, ciastem i pieczenią. Gdy rano kieliszek był pusty oznaczało to, że dusza przyjęła ucztę. Podobnie czyniono po stypie – zapalano świeczkę, która paliła się na trumnie, stawiano ją na kominie wraz z kieliszkiem wódki i kromką chleba, w przekonaniu, że dusza zmarłego przyjdzie w nocy na ucztę. Chleb w obrzędzie pogrzebowym stosowano jako pożywienie dla duszy zmarłego i dusz przodków, ochronę przed niepożądaną interwencją ze strony zaświatów, oraz niekiedy jako zapłatę potrzebną przy przekraczaniu granicy oddzielającej światy, a także jako ofiara dla przodków.

Więcej na najnowszej wystawie czasowej „Chleb życia, chleb śmierci”. Serdecznie zapraszamy!

Skip to content